w

Adoracja na październik

Panie, przymnóż nam wiary

Pieśń „Zbliżam się w pokorze” (1-2. zw.)

Zbliżam się w pokorze i niskości swej;
Wielbię Twój majestat, skryty w Hostii tej.
Tobie dziś w ofierze serce daję swe;
O, utwierdzaj w wierze, Jezu dzieci Twe.

 

Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak;
Kto się im poddaje, temu wiary brak;
Ja jedynie wierzyć Twej nauce chcę,
Że w postaci Chleba utaiłeś się.

 

Panie Jezu Chryste, słowami świętego Tomasza z Akwinu, wielkiego teologa wieków średnich, zbliżamy się dzisiaj do tajemnicy Twojej obecności w Przedziwnym Sakramencie. Tak właśnie „Przedziwnym Sakramentem” nazywał ten wielki adorator Eucharystii Najświętszy Sakrament. Jego słowami modlimy się również na zakończenie adoracji, kiedy przed błogosławieństwem kapłan odmawia kolektę z Bożego Ciała: „Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej męki…”. Słowami św. Tomasza z Akwinu wyznajemy wiarę i prosimy o jej nieustanny rozwój.

Jezu Chryste, do pytania i prośby o wiarę skłania nas dzisiejsza Ewangelia. Mówisz w niej do nas: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „wyrwij się            z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna (Łk 17, 6). Panie, zadziwia nas moc, jaką przypisujesz łasce wiary. Według Twoich słów człowiek, który wierzy, może przenosić drzewa, góry, może uzdrawiać, wskrzeszać umarłych, dokonywać cudownych dzieł, podobnie jak Ty, może uczynić ich nawet więcej. Jezu, Boże wszechmocny, jedynie w małej części uczestniczymy w tej mocy wiary. Dlatego dobrze rozumiemy apostołów i dołączamy się do ich błagania z dzisiejszej Ewangelii: „Panie, przymnóż nam wiary”.

Jezu, Dobry Pasterzu, skłaniasz nas do refleksji nad wiarą w kontekście dwóch zagadnień        w życiu wspólnoty Kościoła. Wersety poprzedzające dzisiejszą Ewangelię mówią o zgorszeniu        i przebaczeniu. W codziennym życiu Kościoła te doświadczenia związane są zawsze z duchowym cierpieniem. Potrzebna jest moc wiary, aby zostały przemienione w duchowe dobro. Kiedy dotyka nas zgorszenie w rodzinie, w parafii, w Kościele, kiedy bez przebaczenia nie możemy już rozmawiać i współpracować z drugim człowiekiem, tylko łaska wiary może nas przeprowadzić przez trudne doświadczenia.

Pieśń „Zbliżam się w pokorze” (3-4. zw.)

Bóstwo swe na Krzyżu skryłeś wobec nas;
Tu ukryte z Bóstwem Człowieczeństwo wraz;
Lecz w Oboje wierząc, wiem, że dojdę tam,
Gdzieś przygarnął łotra: do Twych niebios bram.

 

Jak niewierny Tomasz Twych nie szukam ran;
Lecz wyznaję z wiarą, żeś mój Bóg i Pan.
Pomóż wierze mojej, Jezu, łaską swą,
Ożyw mą nadzieję, rozpal miłość mą.

 

Panie Jezu Chryste, w tajemnicę i moc wiary w prowadzają nas święci, którzy od Ciebie otrzymali szczególną łaskę. Patrząc na Hostię często zatrzymujemy się na zewnątrz, święci prowadzą nas dalej. Niedawno wspominaliśmy w liturgii świętego Ojca Pio, który zapisał w swoim dzienniku: „Podczas Mszy Świętej cierpienia nasiliły się aż do granic agonii. W momencie spożycia Najświętszej Hostii, niespodziewane światło rozświetliło moje wnętrze i zobaczyłem jasno Matkę Niebieską z Dzieciątkiem na ramieniu, którzy powiedzieli: „Uspokój się, jesteśmy       z tobą, należysz do nas, a my jesteśmy twoi”. Po tych słowach nic już nie widziałem. Spokój, pogoda ducha, wszelkie bóle ustąpiły w jednej chwili.

Jezu Chryste, w pielgrzymce wiary przewodniczy nam Twoja Matka, Maryja. W rozpoczętym miesiącu chcemy przebywać często w jej szkole wiary i życia chrześcijańskiego przez odmawianie różańca. W poszczególnych tajemnicach Maryja uczy nas rozważać i przeżywać Twoje misterium życia. Uczy nas wiary.

 

Za przyczyną Matki, Królowej Różańca oraz świętych prosimy:

Panie, przymnóż nam wiary

 

–  gdy klękamy na adorację Najświętszego Sakramentu

–  gdy słuchamy liturgii słowa Bożego w świątyni

–  gdy czytamy Pismo Święte w swoim domu

–  w przygotowaniu do przyjęcia świętych sakramentów

–  podczas każdej Mszy świętej

–  w trudnych doświadczeniach naszego życia

–  w chorobie, cierpieniu i w godzinie śmierci

–  tam, gdzie potrzeba przebaczenia i pojednania

–  w spotkaniu ze zgorszeniem w rodzinie i w Kościele

–  w sytuacjach po ludzku beznadziejnych

–  w naszej bezradności i ograniczeniu

–  w każdym spotkaniu z Tobą.

Co myślisz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

GIPHY App Key not set. Please check settings

Adoracja młodzieżowa przy Grobie Pańskim

Adoracja – Wielka Sobota