Myślę o Tobie Boże,
Myślę o miłości Twej.
Ludzie przed nią uciekają,
W próżni pustkę się wikłają,
Potem serce im kołace,
Strachu drżeniem, smutku płaczem,
Choć im z nieba dłoń podajesz,
Dziecko Ojca nie poznaje.
Myślę o Tobie Boże…
Ty litujesz się nad nami,
Choć jesteśmy grzesznikami,
Bóg się rodzi nam w stajence.
I wyciąga do nas ręce.
Bóg się staje dla nas chlebem,
By pojednać ziemię z niebem.
Myślę o Tobie Boże…
Jakże chciałbym, aby co dzień,
Było narodzenie Boże,
By Maryją były matki,
A Dzieciątkiem wszystkie dziatki,
Każdy ojciec był Józefem,
By śpiewali wielkim echem.
Myślę o Tobie Boże…
Ks. Lech Gralak
Chwyty: Myślę o Tobie Boże
F C7 F
Myślę o Tobie Boże, myślę o miłości Twej. /x2
F g F g F
Ludzie przed nią uciekają, w próżni pustkę się wikłają.
g F C7 F
Potem serce im kołacze, strachu drżeniem, smutku płaczem.
g F C7 F
Choć im z nieba dłoń podajesz, dziecko Ojca nie poznaje.
F g F g F
Ty litujesz się nad nami, choć jesteśmy grzesznikami.
g F C7 F
Bóg się rodzi nam w stajence, i wyciąga do nas ręce.
g F C7 F
Bóg się staje dla nas Chlebem, by pojednać ziemię z niebem.
F g F g F
Jakże chciałbym, aby co dzień, było Narodzenie Boże.
g F C7 F
By Maryją były matki, a Dzieciątkiem wszystkie dziatki.
g F C7 F
Każdy ojciec był Józefem, i śpiewali jednym echem.
Wykonanie: Myślę o Tobie Boże
Myślę o Tobie Boże – Pieśni Religijne – Zespół Oratorium
GIPHY App Key not set. Please check settings