Cóż my wiemy o sobie, gdy tak idziemy drogą,
Zaśpieszeni i każdy w swoją stronę;
A tam może wśród nocy ktoś przyzywa pomocy,
Czyjeś serce gdzieś w tłumie zagubione.
Na pomoc, na ratunek człowiekowi.
Czy słyszysz? Ktoś woła: SOS!
Na pomoc zgubionemu w samym sobie,
Na pomoc, na ratunek, SOS.
Tak niewiele potrzeba, może tylko uśmiechu,
Może słowa jednego, przyjaznego.
Więc się pospiesz, nie zwlekaj, niech na próżno nie czeka,
Nadaremno nie wzywa cię ktoś.
Na pomoc, na ratunek człowiekowi.
Czy słyszysz? Ktoś woła: SOS!
Na pomoc zgubionemu w samym sobie,
Na pomoc, na ratunek, SOS.
Tak Cię proszę, mój Boże, byś mi serce otworzył,
Tak szeroko, szeroko, aż bez granic.
Daj mi wolność i ciszę, żebym mogła usłyszeć
I pospieszyć na każde zawołanie.
Na pomoc, na ratunek człowiekowi.
To do mnie ktoś woła: SOS.
Na pomoc zgubionemu w samym sobie,
Na pomoc, na ratunek, SOS.
Wróć do piosenek s. Magdaleny Nazaretanki
Piosenka pochodzi z bardzo starej kasety “List do Papieża” w wykonaniu siostry Magdaleny “Nazaretanki”, właściwie Barbary Ponichter. Z for internetowych wyczytałem, że była to niegdyś jedna z najczęściej słuchanych kaset w oazach – jednak widmo tajemniczości otacza samą autorkę. Z kasety tej pochodzi znany utwór “Polskie Kwiaty“.
Wykonanie: SOS – s. Magdalena Nazaretanka
SOS – s. Magdalena Nazaretanka
GIPHY App Key not set. Please check settings