w

Pieśń I

Pieśń I – Konstancja Benisławska

O Ty, co Panem na niebie i ziemi,
Panem od wieków, Panem nad wszystkiemi,
Co na to myślisz, gdy lepianka licha
Ojcem Cię zowie, jak do Ojca wzdycha?

Wiem, wiem, co myślisz; ile z łask Twych dociec,
Ach, lepiej myślisz, niżli każdy ojciec,
I więcej czynić każdemu gotowy,
Niżli kto trafi wymodlić się słowy.

Z tym wszystkim, Panie, nigdy bym, jak żywię,
Ojcem zwać Ciebie nie śmiała prawdziwie,
By Syn rodzony Twój Ojcem jedynie
Zwać nie nakazał nędznej człowieczynie.

Poznaj, o Ojcze, słowa Syna Twego
Z ust kobieciny grzesznej dziś, dnia mego,
Dzisiaj, dnia nędzy, przyjm w święte Twe uszy
Ku czci Twej, mojej ku zbawieniu duszy.

Wprzód tyIko poświęć zmazane me usta,
Ciało i duszę, bym, modłka niepusta,
Mogła modlić się tak do Boga Ciebie:
O Boże, Ojcze nasz, któryś jest w niebie!
– See more at: http://katolickapolonia.com/Piesni/Modlitwa-Wierszem.htm#sthash.pTSlodWZ.dpuf

Co myślisz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

GIPHY App Key not set. Please check settings

Modlitwa Marian Hemar

Prosba