Był sobie raz zielony las, a w lesie sejm burzliwy,
Bo zwierząt chór prowadził spór, co znaczy być szczęśliwym,
Bo zwierząt chór prowadził spór, co znaczy być szczęśliwym.
Więc bury miś, kudłaty miś, pomedytował krótko:
Szczęśliwym być to miodek pić i mieć porządne futro,
Szczęśliwym być to miodek pić i mieć porządne futro.
Pracować wciąż i piąć się wzwyż – orzekła mała mrówka,
A ślimak rzekł: mieć własny dom z garażem i ogródkiem,
A ślimak rzekł: mieć własny dom z garażem i ogródkiem.
A polny wiatr, obieżyświat, przyleciał z końca świata:
Szczęśliwym być to znaczy żyć, nie robić nic i latać!
Szczęśliwym być to znaczy żyć, nie robić nic i latać!
Zasępił się posępny sęp i rzecze zasępiony:
A czy ja wiem? szczęśliwszy ten, kto ma silniejsze szpony!
A czy ja wiem? szczęśliwszy ten, kto ma silniejsze szpony!
Przyleciał kos i zabrał głos i rzekł, niewiele myśląc:
Szczęśliwym być to z losu drwić i gwizdać na to wszystko!
Szczęśliwym być to z losu drwić i gwizdać na to wszystko!
Aż nagle ktoś na pomysł wpadł, wśród sporów i dociekań:
A może by, a może tak, zapytać też człowieka?
A może by, a może tak, zapytać też człowieka?
I właśnie tu, aż mówić wstyd skończyła się ballada,
Bo człowiek siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiada,
Bo człowiek siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiada.
Wróć do piosenek s. Magdaleny Nazaretanki
Piosenka pochodzi z bardzo starej kasety “List do Papieża” w wykonaniu siostry Magdaleny “Nazaretanki”, właściwie Barbary Ponichter. Z for internetowych wyczytałem, że była to niegdyś jedna z najczęściej słuchanych kaset w oazach – jednak widmo tajemniczości otacza samą autorkę. Z kasety tej pochodzi znany utwór “Polskie Kwiaty“.
Chwyty: Ballada o szczęściu – s. Magdalena Nazaretanka
1. Był sobie raz zielony las, a w lesie sejm burzliwy, d A d A
Bo zwierząt chór, prowadził spór, co znaczy być szczęśliwym./ A d A d
2. Więc bury miś, kudłaty miś pomedytował krótko: d A d A
Szczęśliwym być, to miodek pić, i mieć porządne futro./ A d A d
3. Pracować wciąż i piąć się wzwyż, orzekła mała mrówka. d A d A
A ślimak rzekł: mieć własny dom, z garażem i ogródkiem./ A d A d
4. Przyleciał kos i zabrał głos, i rzekł niewiele myśląc: d A d A
szczęśliwym być, to z losu drwić i gwizdać na to wszystko./ A d A d
5. Zasępił się posępny sęp i rzecze zasępiony: d A d A
A czy ja wiem, szczęśliwszy ten, kto ma silniejsze szpony./ A d A d
6. A polny wiatr obieżyświat, przyleciał z końca świata: d A d A
Szczęśliwym być, to znaczy żyć, nie robić nic i latać./ A d A d
7. Aż wreszcie ktoś na pomysł wpadł wśród sporów i dociekań: d A d A
A może by, a może tak zapytać też człowieka./ A d A d
8. I właśnie tu, aż mówić wstyd, skończyła się ballada. d A d A
Bo człowiek siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiadał./ A d A d
Wykonanie: Ballada o szczęściu – s. Magdalena Nazaretanka
Ballada o szczęściu – s. Magdalena Nazaretanka
GIPHY App Key not set. Please check settings