Tekst Pieśni: Perło droga
Perło droga, cna Panienko,
Rozlicznych kwiatów równianko,
Śliczna, piękna lilia,
Gdy się wśród lata rozwija.
Tronie cnego Salomona,
Różczko kwitnąca Aarona,
Przez Ester figurowana,
Wszelkiej zmazy uchowana.
Tyś jest jako kwiat różany,
W czerwony szkarłat przybrany,
Ślicznaś, pięknaś i nadobna,
W pełni księżyca podobna.
Gaśnie słońce w swej ozdobie,
Gdy, Panno, stanie przy Tobie,
W cień się gwaizdy obracają
Twej śliczności nie zrównają.
W słoneczną szatę przybrana,
Korona z gwiazd haftowana,
Miesiąc też ogniste rogi,
Skłonił pod Twe święte nogi.
Balsamie hojnie płynący,
Dusz ludzkich rany leczący,
Ty wszystkim zdrowia dodajesz,
Czynić dobrze nie przestajesz.
Niech na morzu wały,
Będą kogo zalewały,
Ciebie wzywając serdecznie,
przyjdzie do portu bezpiecznie.
Niech na placu rycerz śmiały
Pada na hartowne strzały,
Jak filar nieporuszony
Będzie Twą mocą stwierdzony.
A gdy przyjdzie do wstępnego,
Potkania zobopólnego
Gdzie niejeden głowę skłoni,
Od nieprzyjacielskiej broni.
A choć będzie otoczony,
Od nieprzyjacielskiej strony,
Gdy Twej opiece podany,
Zdrowo będzie zachowany.
Niech z gniewu rozżarzonego,
Niech i z wyroku Boskiego,
Nad światem śmierć zaraźliwa
Swojej srogości zażywa!
Skoro do Twojego Syna
Nastąpi Twoja przyczyna
Wnet jej żagle podniesione,
Będą Twą łaską spuszczone.
Ja się też garnę do Ciebie,
Nie odrzucaj mnie od Siebie;
A w każdym moim frasunku
Daj mi Swego ratunku.
Jezus Chrystus, Syn Twój w niebie,
Wszystko uczyni dla Ciebie:
Wszystkiego dokazać możesz,
Najgrzeszniejszego wspomożesz.
A gdy wspomagasz każdego,
Wspomóż też i mnie grzesznego,
Uproś grzechów odpuszczenie,
Po śmierci duszne zbawienie.
GIPHY App Key not set. Please check settings